Zgadzam sie z toba, polaczenia na trasie z Chalupek do Raciborza powinny byc tak zorientoweane, aby tworzyc polaczenia w kierunku Wroclawia. Frekwencje na odcinku Chal-Rac okresliles chyba lekko mowiac optymistycznie, ale jak sam zauwazasz, frekwencja Raciborz-Kedzierzyn jest nizsza anizeli Kedzierzyn-Opole, stad potrzymuje moje zdanie, ze w przypadku zmieniajacej sie frekwencji nie ma potzeby utrzymywania polaczenia bezposredniego. Stad, jak juz pisalem, z Kedzierzyna do Wroclawia widzialbym pociagi pospiesznie (dalekobiezne), a zaraz po kazdym pospiesznym osobowy w relacji Kedzieryzn-Wroclaw Glowny (dwie jednostki EZT).Na poludnbie od Kedzierzyna pociagio winny miec relacje Kedzierzyn-Czeski Cieszyn (1xEZT) (a po otwarciu linii Bielsko-Cieszyn relacji Kedzierzyn - Czechowice Dziedzice przez Chalupki-Bogumin-Dziecmarowice-Piotrowice-Zebrzydowice) w takcie nie rzadszym niz 120 min.
Dodatkowo, w wakacje powinny jezdzic pociagi pospieszne relacji Bogumin-Kedzierzyn, z bezposrednimi wagonami dolaczanymi do pociagow nad Morze Baltyckie (a jak sie pomysl sprawdzilby, to i przez caly rok).
Pociag pospieszny z Kedzierzyna do Bogumia powinien tez jechac okolo godziny 0.20 (tuz po pociagu z Wroclawia 22.35), tak, aby w Boguminie bylo polaczenia z Wroclawia na Prage, Wieden, i Budapeszt (Bogumin odjazd: 2.07 Praga, 2.15 Wieden-Budapeszt). Obecnie pociag z Wroclawia przyjezdza do Katowic zbyt pozno (1.25) i nie ma mozliwosci przesiadki na Prage, Wieden i Budapeszt (22.53). Pomiedzy stacjami Kedzierzyn i Bohumin jest tylko 58 km, stad zrealizowanie polaczenia pomiedzy godzinami 0.20 (K-K) i 2.07 (Bogumin) na pewno jest mozliwe i wykonalne.
Kilka lat temu bylo polacznie bezposrednie (wagony przeczepiane) z Wroclawia do Wiednia, tylko nie wiedziec czemu wagony te jechaly przez Katowice, a nie przez Chalupki - szkoda czasu, kilometrow i pieniedzy.
Mowiac krotko uwazam, ze potencjal linii Bogumin - Chalupki - Raciborz - Kedzierzyn jest w obecnej chwili tylko w nieznacznym stopniu wykorzystany.