Witam
Mam pytanie, jak wygląda stan torowiska na ww. linii?
Są plany zabawy w drezynowanie na tym szlaku, proszę o odpowiedź.
Na odcinku Wadowice - Spytkowice jest jeszcze dobrze jeździ tam pociąg towarowy do Wadowic. Dalej nie wiem co tam jest. Wiem natomiast, że jest jeszcze jeździ PKP Cargo do Okleśnej ze Spytkowic oraz czasami z Trzebini do Bolęcina.
A linia mogłaby sobie spokojnie funkcjonować.
Ja tylko dodam od siebie, że przerażająco wygląda pustka na wadowickiej stacji. Wczoraj jechałem do Oświęcimia i przyglądałem się kilkunastu pustym torom, lśniącym semaforom i odremontowanemu budynkowi. Władowano w te remonty pewnie miliony złotych. No i co z tego. Ruch na tej stacji zamarł zupełnie. Po co tyle bocznych torów i kilkanaście tarcz manewrowych? Dla przyjeżdżającej raz na tydzień zdawki ze Spytkowic? No i coś mi się zdaje, że niedługo poleci też drut między Spytkowicami a Wadowicami.
Podobno w Wadowicach zrobiono też wszystko, co jest potrzebne do przyjmowania i wyprawiania pasażerskich składów wagonowych (podłączenia do prądku, wodowania itd.).
Coś mi się wydaję, że te wszystkie inwestycje były tylko po to, by tym którzy przyjadą do Wadowic papa-train'em wylazły gały na wierzch. Takich inwestycji nie doczekały się nawet niektóre stacje na głównych liniach kolejowych. A tak nawiasem, czy widziałeś może ostatni stronę pociągu papieskiego? Jak subtelnie wytłumaczono fakt dlaczego ten pociąg nie jeździ. Nowomowa aż bije z ekranu a Orwell się chowie przy języku twórców informacji. Mało co nie spadłem z fotela.
Wobec znacznego zmniejszenia się natężenia ruchu turystyczno pielgrzymkowego w okresie jesienno zimowym i brakiem ekonomicznego uzasadnienia dla utrzymania stałego rozkładu jazdy, który umożliwiałyby podróżnym, zgodnie z przyjętą zasadą, zwiedzenie w ciągu jednego dnia Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie Łagiewnikach, Sanktuarium Maryjno-Pasyjnego w Kalwarii Zebrzydowskiej i miejsc związanych ze Sługą Bożym, Ojcem Świętym Janem Pawłem II w Jego rodzinnych Wadowicach, wprowadza się do dnia 30 kwietnia 2009 możliwość zamawiania przejazdu pociągiem papieskim w oparciu o indywidualny rozkład jazdy. Przejazdy mogą się odbywać na tradycyjnej trasie Kraków – Wadowice – Kraków, bądź na dowolnej trasie zaproponowanej przez zamawiającego. Zapytania o dostępność pociągu w planowanym terminie oraz o koszty jego uruchomienia należy kierować do Biura Obsługi Podróżnych (BOP) poprzez zakładkę „Kontakt”. Do BOP należy też kierować zamówienia na realizację zaplanowanego przejazdu.
"Zgodnie z przyjętą zasadą…" ha, ha, ha. No i jeszcze jedno info. W wymianę torowiska na odcinku Wadowice - Kalwaria władowano miliony. Przy wylocie z Wadowic jest wskaźnik informujący o szlakowej 50 km/h. Bez komentarza…
No nieźle. Pociag papieski ma sens, pod warunkiem, że będzie to uzupełnienie oferty. Wycięcie osobówek na trasie Kalwaria-Wadowice (została tylko jedna para) to początek agonii tej trasy, niestety. I wcale nie dziwię się, że papieskim nikt nie jeździ.
Ale najbardziej żal mi odcinka Trzrbinia-Wadowice (o Wadowice-Sucha już nie wspomnę nawet). Logiczne, że jeśli likwidujemy pociąg B, który dojeżdża do punktu A, to w pociągu jadącym z punktu A do C będzie mniej podróżnych (o tych, którzy by się przesiedli z pociągu jadącego z punktu B).
Witam,
ja także jestem chętny do drezynowania ;-)
jest nawet temat na forum lokalnej gazety
http://www.przelom.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=2149&p=17794#p17794
żeby zebrać więcej osób chętnych (poniżej wyjaśnię dlaczego)
jeśli chodzi o info w sprawie przejezdności trasy to odcinek Trzebinia-Bolęcin - jeździ minimum raz w miesiącu SM42 ze złomem, Bolęcin-Regulice tu jest problem na wysokości autostrady A4 tory zarastają krzewy (potrzeba chętnych do oczyszczenia torowiska), podobno w tym rejonie szwendają się złomiarze - często łapani przez Policję z Alwerni, Regulice-Alwernia szlak również zarośnięty brakuje śrub w podkładach torów
proponuję rekonesans po lini samochodowy/rowerowy
i pytanie czy aby nie będzie potrzebne zezwolenie zarządcy torowiska PLK na przejazdy drezyną?
czekam na odzew i pozdrawiam
Ja jestem chetny do oczyszczenia torowiska i drezynowania napisz do mnie GG 5826117 lub lp.pw|adobows_rtoip#lp.pw|adobows_rtoip
ok, wysłałem Ci info na meila, mam nadzieję że uda nam się zorganizować "ekipę" i wziąść się do roboty ;-)
tutaj link do opisu infrastruktury linii 103 w Gminie Alwernia (Regulice-Alwernia-Okleśna)
http://www.przelom.pl/artykul.php?t=Zostalo-po-kolei-&p=4282
jeśli nadal myślisz o tej drezynie to zacznij lepiej działać bo z tego co mówił ostatnio Marek Szuster, zastępca dyrektora ds. eksploatacji w PKP Polskie Linie Kolejowe Zakład Linii Kolejowych w Krakowie to na wniosek Burmistrza Alwerni Jana Rychlika przejazdy kolejowe mają być likwidowane i kładziony ma być asfalt…. :((
są też "świerze opinie" osób które w kwietniu2009 "chodziły" po odcinku Bolęcin-Regulice
http://www.przelom.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=2149&p=18248#p18248
pozdrawiam
Może wzorem Karpacza uda się uratować linię wadowice-trzebinia i będą po niej jeździć drezyny a gdy przyjdą lepsze czasu zacznie jeździć szynobus
Cieszmy sie, ze w ogole cos takiego jak Pociag Papieski zostalo wymyslone, gdyby ie ten pociag, to co by dzis zostalo z linii Wadowice - Kalwaria? Nie rozumiem tylko, dlaczego tenze pociag mial specjalne bilety (bez honorowania np. regiokarnetu) i dlaczego przewoz rowerow nie byl mozliwy w tymze pociagu.
Bylo, nie bylo, lepszy pociag papieski niz zupelnie nic !
Smutne, ale prawdziwe.
A co ma linia Trzebinia-Wadowice do pociągu papieskiego?
Stacja Wadowice ma dużo do ogółu tematu, linia Trzebinia-Spytkowice-Wadowice-Skawce ulega całkowitej destrukcji o ile jak wspomniano na odcinku Alwernia Zakłady Chemiczne-Spytkowice-Wadowice odbywa się w ślimaczym tempie ruch towarowy o tyle Trzebinia-Bolęcin-Alwernia ma być całkowicie zlikwidowana, aż wierzyć się nie chce że nazywana strategiczną ponad 100letnia linia kończy rozkradana przez złomiarzy i pozostawiona przez PKP…
Co do Stacji WADOWICE to jej czasy świetności przeminęły z rokiem 1988r wraz zamknięciem linii Wadowice - Skawce (to był także początek końca lini 103 Trzebinia-Skawce),
gdy w październiku 2002roku zlikwidowano połączenie osobowe Trzebinia-Wadowice a rok puźniej zdjęto sieć trakcyjną już było wiadomo że to koniec tej lini, i dalszy upadek Stacji Wadowice, nawet pociąg papieski jej nie pomorze bo będzie jeździł na specjalne zamówienia według planów.
Chciałbym jeszcze zaprezentować ZDJĘCIA stacji i przystanków kolejowych (lini 103 Trzebinia-Wadowice-Skawce) w Gminie Alwernia jakie ukazały się w Galerii lokalnej gazety
tutaj link:
galeria: http://www.przelom.pl/fotoreportaz.php?t=Zostalo-po-kolei-czyli-stacje-i-przystanki-PKP-w-gminie-Alwernia-kwiecien-2009-r&p=144&rok=2009
smutno i przygnębiająco :((
dyskusja o lini 103 i nie tylko: http://www.przelom.pl/forum/viewtopic.php?f=10&t=121&p=18078#p18078
dyskusja o drezynach na tą linię: http://www.przelom.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=2149
artykuł o linii w gm.Alwernia: http://www.przelom.pl/artykul.php?t=Zostalo-po-kolei-&p=4282_i2_19054
pozdrawiam
Temat "przysiadł" a w terenie wiele się dzieje. Poczytajcie:
"burmistrz Wadowic Ewa Filipiak (…) - Nie można dopuścić do likwidacji linii kolejowej łączącej Trzebinię z Wadowicami. (…) trzeba patrzeć w przyszłość. Samochodów będzie coraz więcej, a połączenia kolejowe stanowią dla mieszkańców alternatywę dla coraz bardziej zatłoczonych dróg."
http://www.przelom.pl/forum/viewtopic.php?f=10&t=121&st=0&sk=t&sd=a&start=120
http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=4203
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=104641
cały czas toczy się dyskusja i zacięta walka o reaktywację linii z Trzebini do Wadowic, jest pomysł aby wydłużyć ją do stacji Chrzanów i aby jeździły szynobusy o napędzie spalinowym, widziałem nawet stronę poświęconą tejże klimatycznej linii oto jej adres http://www.linia103.glt.pl/ nawet drezyniarze coś kombinują, podobno widziano tam (Bolęcin, Okleśna) ostatnio drezynę własnej roboty.
kilkaset metrów za stacją Bolęcin (Gmina Trzebinia) w stronę Regulic został zaasfaltowany przejazd kolejowy
http://www.otostrona.pl/103/index.php?p=1_6_Aktualnie
to sobie pojeździliście tą drezyną
PLK jest przeciwna wznowieniu ruchu na tym odcinku bo szlak jest zdewastowany a jego remont kosztowałby grube miliony, dla samych drezyniarzy nie opłaca się trzymać torowiska stąd zaasfaltowano przejazd
tak zaasfaltowali przejazd za stacją Bolęcin w kierunku Reguli/Alwerni a tymczasem śruby z torowiska na odcinku Trzebinia-Bolęcin pokradli i składy towarowe do Bolęcina już nie jeżdżą :(((
Wsciekam sie, jak pomysle, ze w latach 80-tych na Gornym Slasku i w Malopolsce zelektryfikowano tyle lokalnych linii, na co poszlo duzo pieniedzy. A w ostatnich latach ile tych linii jest zamknietych, badz nieuzywanych, lub na krawedzi likwidacji, jak np. wspomniana Wadowice-Siersza czy Bielsko-Cieszyn, Zebrzydowice-Jastrzebie-Pawlowice-Orzesze-Makoszowy, Strzelce-Fosowskie i wiele innych. Podobnie, jak z gliwickim tramwajem, w latach dziewiecdziesiatych gruntownie wyremontowany, wraz z dwoma duzymi wiaduktami (nad E-30 i rownolegly do Chorzowskiej). Czekam, kiedy w regionie bedzie jakas dlugoczasowa polityka transportowa.
gdy czytam na stronie o lini trzebinia-wadowice http://www.linia103.glt.pl/ w dziale aktualności co się dziś wyprawia z tym pięknym szlakiem kolejowym na podhale to włos mi się na głowie jeży i szlak mnie trafia
naprawdę żal bierze że można by na niej uruchomić relację szynobusów lub przynajmniej jak wspomina pomysłodawca na tej stronie kursy wakacyjne zabytkowych parowozów lub przynajmniej drezyniarstwo to używanie mają wandale i złomiarze a miłośników kolei się nie dopuszcza
to skandal nadający się do mediów
wstyd za taką władzę samorządową, lokalną, wojewódzką,
wstyd z PKP że pozwala PLK na takie działania - nieudolność na maksa!!!!!!!!!!
najnowsze zdjęcia ze stacji w Bolęcinie tuż za Trzebinią w stronę Regulic
http://chrzanowski24.pl/index.php?option=com_community&view=photos&task=album&albumid=168&userid=272&Itemid=67
widok szlaku poraża dosłownie :(
a proszę mi powiedzieć czy planowana jest jakaś większa akcja mająca na celu wyjaskarawienie tego że PKP PLK chce wyrywac tory i przez lata zaniedbało infrastrukturę co z kolei doporwadziło do dzisiejszego stanu i kosztów które szacuje się na 100mln zł?
bo wierzyć mi się nie chce że rozebranie tego torowiska będzie lekiem na wszystko - przecież to będą ogromne koszty mało tego jak raz coś rozbiorą to przepadnie na zawsze
Wychodzi na to że starosta chrzanowski stawia na połączenie drogowe z Wadowicami, podpisano list intencyjny ze stalexportem o rozbudowie węzła Rudno gm. Alwernia, i budowa mostu w okolicach Spytakowic, to naprawdę ŻENUA więcej pisze lokalny miłośnik kolei na swojej stronce http://www.otostrona.pl/103/index.php?p=1_6_Aktualnie
Z drezyn chyba także nic nie wyjdzie na tej linii bo PLK nie godzi się na jazdę po torach i likwiduje przejazdy kolejowe w Bolęcinie i Alwerni :((