Jesli linia Cieszyn-Bielsko Biała zostanie zlikwidowana to taki sam los spotka linie Cieszyn-Zebrzydowice(po 1 stycznia tylko 2 poł.) jak i linie Zebrzydowice-Czechowice Dz. Niestety ta ostatnia linia (Zebrz-Czechowice) jest zdana sama na siebie poniewaz nikt za bardzo sie nia nie interesuje dopuki jezdza pociagi to spoko . Natomaist nikt z wladz gminych nie alarmuje u Marszałka czy w oddziele pkp pr slaskie w celu poprawy komunikacji na tym odc. . Ten rozkł na tej lini praktycznie jest taki sam jak w 2000 r. tylko ze coraz mniej jest poc. .Natomiast godz. opozostałch kurs. sa zblizone do tego rozkł z 2000!!
Linia nie zostanie zlikwidowana. Najwyżej mogą tam zawiesić kursowanie pociągów pasażerskich. Linia jest ważna jako objazd dla linii Czechowice-Zebrzydowice-Czechy (choćby dla towarowych). Liczę, że ją wyremontują (niech na jakiś czas będzie tam komunikacja autobusowa - inaczej się nie da).
Zgadzam sie z toba ale co z tego ze beda jezdzic IC i Ex jak juz nie bedzie poc. osobowych (Czech-Zebrz.)jak tak dalej pojdzie . Kazde wycofanie z rj pociagu kosztuje utrate pasazerow na tym odc. . Juz tak duzo ludzi przesiadło sie na kom. samochodow a z powodu braku dojazdu do pracy w Czech. czy w Bielsku (brak doj. na 2 i 3 zm.)
Najpierw niech tam wyremontują trasę. Naprawdę nie widzę tej linii bez jej remontu. To jest wywalanie kasy na połączenie z prędkością handlową 30km/h. To ja rowerem szybciej jeżdżę.
Jak wyremontują, zrobią dobrą ofertę (także taryfową), zareklamują połączenie to sądzę, że są większą liczbę pasażerów będzie z tej linii korzystać.
Walczyć trzeba bardziej o REMONT, a nie o utrzymanie połączeń.
Zgadzam się z Adasem i myślę, że to co powiedział, jest niezwykle istotne. W przypadku właśnie takich linii (Bielsko-Cieszyn, Żywiec-Sucha) trzeba walczyć o remont. Inaczej pociągi nadal będą wozić powietrze.
Ale z remontem nie jest tak sobie i juz jest.
Cos wspominało się, że może wojwództwo przejmie ta linię. To sie trzeba zdecydować co i jak.
A potem przygotowac dokumentację. Ewentualnie przetarg. A potem - po przetargu - remont.
A jak miałoby to być robione z głową, to zaplanować jaką KKA. I stworzyć nowy rozkład.
Tylko tyle i aż tyle.
Powodzenia.
Remont owszem pilnie potrzebny. Ale w/g mnie to 30 km/h prędkości handlowej to jest o wiele zaniżone. Spokojnie może jechać 50 km/h a na odcinku Wapienica - Jaworze Jasienica 70 km/h. Ten stan torowiska wcale nie jest taki fatalny jak się mówi. Mieszkam przy tej lini nie raz nią jeżdżę wiec wiem co mówię. Poza tym chodzę na spacery z psem wzdłuż lini. Pociągi powinny jeździć co godzinę albo nawet co 45 minut. Dobrze skomunikować z Wisłą w Goleszowie i dojazd do Tesky Tesin :-). Jak byłem dzieckiem jeździło 12 par pociągów w składzie nawet wagon towarowy ! Wtedy będzie dobrze. Jeżeli nic się nie zrobi to ta linia całkowicie zniknie - a to co jest robione do tego zmierza. Poczytajcie co robią nasi sąsiedzi z południa polecam artykuł Mateusza Penkali http://kolejcieszyn.pl/index.php?s=120lat
przede wszystkim przegrywa ze względu na mizerną częstotliwość kursowania…
A potencjał jest - połączenie Polski z Czechami, którego dobrej jakości, nawet średniej - nie ma w tym regionie, połączenie dwóch ośrodków akademickich (Cieszyn-Bielsko), przy dobrym skomunikowaniu dobry środek transportu dla wycieczkowiczów pieszych i narciarzy (po drodze początki szlaków pieszych m.in. na Tuł, Czantorię - z Goleszowa, na Błatnią z Jaworza i z Grodźca, na Szyndzielnię z Wapienicy, nartostrady; możliwość dojazdu z przesiadką w Cz. Cieszynie do czeskich miejscowości podgórskich (albo powrotu z nich) do Bystrzycy - szlak na Czantorię, Jabłonkowa - szlak na Stożek itd. itp.)
No i jeszcze połączenie Bielska z Wisłą (nawet jeżeli z przesiadką w Skoczowie/Goleszowie) - to jest 50km koleją. Gdyby linie wyremontować to czas przejazdu mógłby być aktrakcyjnieszy od autobusów (patrz korki przy wyjeździe z Wisły ;) )
przy obecnym stanie torów utrzymywanie pociągów pasażerskich Bielsko - Cieszyn nie ma najmniejszego sensu.
z wypowiedzi kolegi aron-a wynika , że należało by wszystko zlikwidować ! Więc LIKWIDUJMY WSZYSTKO
aron - zagłębiając się w lekturę Twoich postów mam wrażenie że jesteś właścicielem BUSA albo nawet AUTOBUSA, i nie dali Ci koncesji na połączenie Katowice - Bielsko,ale widocznie dostałeś koncesje na nasze tereny,i KOLEJ jest CI nie w smak.Bo przecież przy Twojej profesji była by dla Ciebie KONKURENCJĄ !!!
Z wyrazami szacunki "protek"
przeciez nie ma alternatywy. Wiadomo, ze nawet gdy kierowca busa jest chamski, w tym stylu, jaki zademonstrowałeś to i tak wygrywa. to władze państwowe powinny zapewniać komunikację publiczną, a nie zdawać się jakiś tandeciarzy-busiarzy ględząc coś o niewidzialnej ręce rynku, która zresztą w tym wypadku często jest fikcją, bo bywa, że wszystko sprowadza się do kolesiowskich układów.
na tej linii trzeba przede wszystkim zrobić remont torów do 100 km/h i wtedy możnaby uruchomić pociągi Cieszyn - Bielsko - Wadowice - Kraków. Gdyby udało się przejechać całą trasę w 3 godziny to byłaby to jakaś konkurencja dla busów i PKSu, choć oczywiście linia jest jednotorowa, a więc o częstotliwości godzinnej nie może być mowy, co najwyżej co 2-3 godziny.
choć oczywiście linia jest jednotorowa, a więc o częstotliwości godzinnej nie może być mowy, co najwyżej co 2-3 godziny.
Wystarczy pokombinować z mijaniem pociągów na niektórych stacjach, wiec bez problemu by się taki takt dało zrobić (jak nawet nie lepszy).
oczywiście linia jest jednotorowa, a więc o częstotliwości godzinnej nie może być mowy, co najwyżej co 2-3 godziny.
Bzdura. Na czeskim odcinku tej linii (Cesky Tesin - Frydek-Mistek) masz godzinny takt z jedną tylko mijanką na stacji Hnojnik.
policz ile jest kilometrów z Cieszyna do Krakowa a ile do Frydka. Im dłuższa linia, tym trudniej wytrasować pociągi. Tzn. wytrasować teoretycznie można, ale spóźnienia spowodują, że rozkład będzie fikcją
aron - tak da się ustawić nawet na odcinkach jednotorowych dłuższych od 100 km.
Problem jest tylko w tym żeby rozkład jazdy ustalali FACHOWCY wyuczeni w tej dziedzinie,a nie ludzie typu:"bo szwagier kolegi załatwił mi ta pracę"!!!
Dobry pomysł nawet takt co 2 godziny,ale czy wydoliłby odcinek Wadowice - Kalwaria Lanckorona,czy Bielsko-Biała Wschód - Kęty ???
teoretycznie można zrobić takt jednogodzinny, nie twierdzę że nie - np. z mijankami w Bielsku i Wadowicach.
Tyle że w przypadku jakiegoś spóźnienia taki takt będzie całkowicie rozwalony i w efekcie pociąg będzie wlókł się dłużej niż bus nawet po remoncie. Jak pasażer przejedzie sobie w 4 godziny z Krakowa do Bielska to serdecznie podziękuje PKP
Bielsko mijanką? ;) Chyba mijaną :D Taką wielką.
A na samej trasie (20 kilometrowej) Skoczów-Bielsko masz jeszcze 3 mijanki (nie licząc już Skoczowa i Bielska). Czy to mało? A opóźnienia spowodowane awarią można łatwo niwelować mając taką ilość mijanek (szczególnie, że nikt nie chce tam robić taktu 10 minut ;)
Edit: poprawiłem liczbe mijanek ;)
opóźnienia związane z awarią zdarzają się, zle przecież awarie nie zdarzaja się codziennie, bez przesady. Linia Cieszyn - Bielsko powinna łączyć Bielsko z Chechami, bardzo dobra opcja, w tej chwili wraca ktoś z Ostrawy, wysiada w Cz. Cieszynie, popyla 40 minut pieszo do Polski i tam czeka na jakimś zapyziałym przystanku busowym by dojechac do Bielska, to kpina jest. W Czechach pojeździsz, ale do dostań się s Polski do Czech…
A na samej trasie (20 kilometrowej) Skoczów-Bielsko masz jeszcze 2 mijanki (nie licząc już Skoczowa i Bielska).
A dokładnie trzy :)
Bielsko-Biała Wapienica, Jaworze Jasienica, Pogórze
tak na szybko zrobiłem projekt rozkładu jazdy pociągów Cieszyn - Bielsko - Wadowice - Kraków ( dośc optymistyczny, ale starałem się dostosować szybkość do aktualnych warunków torowych)
można go zobaczyć tu
http://pkskrasnik.webpark.pl/krcipkprozklad.txt
widać, że pociągi są całkowicie niekonkurencyjne wobec busów i PKSów - czas jazdy z Krakowa do Cieszyna to aż 4 godziny!!!
ułożyłem też rozkład pociągów Cieszyn - Katowice
http://pkskrasnik.webpark.pl/ktcipkprozklad.txt
czyli widać, że również czas jazdy nie jest konkurencyjny w stosunku do busów, natomiast można dojechać do Krakowa w czasie niewiele dłuższym niż przez Wadowice, co pokazuje jeszcze raz bezsens kolei pasażerskiej w Cieszynie
po co aż do Krakowa czy do K-c przez Bielsko? Cieszyn jest taką lokalną stolicą, zresztą jest stolicą powiatu, przede wszystkim zjeżdża się tam cała okolica. Także w zupełności wystarczyłyby REGULARNE kusrsy na linii Bielsko- Skoczów - Cieszyn - Cz. Cieszyn. Przy dobrej cenie biletu i przy przyspieszeniu - popularność murowana, a w każdym razie szansa na odkorkowanie Cieszyna w godzinach szczytu no i na zwiększenie komfortu podróżowania CODZIENNEGO. No i szansa na połączenie Polski z Czechami, o czym już wspominałem, ew. można byłoby też się zastanawiać czy nie podzielić się tym zadaniem z Czechami - oni i tak mają cogodzinne szynobusy z Petrovic do Oldrzichowic - Petrovice to pierwsza stacja po czeskiej stronie za Zebrzydowicami - moze można byłoby dogadać się by n.p. Polska zapewniała kursy na zmianę z nimi, ale po połączeniu z Polską i skomunikowaniu tego połączenia z naszymi miastami?
weź nie przesadzaj z lokalną stolicą, to zaledwie miasto powiatowe
czasowo pociąg z Cieszyna do Bielska nie ma najmniejszych szans z busem i PKSem - właśnie o to chodzi. To udowodniłem na podstawie hipotetycznych rozkładów.
Tym bardziej nie mają sensu połączenia kolejowe z Cieszyna do Katowic czy Krakowa.
ruch między Cieszynem a Czeskim Cieszynem jest tak mały, ze pociągi nie mają tam sensu. Co najwyżej jakieś małe busy co godzinę, ale też nie sądzę żeby były zapełnione. Ludzie wolą jednak przejść piechotą albo przejechać samochodem.
ruch jest mały pom. Cz. Cieszynem a polskim??? :DDDD
Nie rozśmieszaj mnie:D
No pewnie, ze ludzie wolą chodzic piechotą, lubią też niektórzy biegać (biegacze) lub maszerować (żołnierze), wogóle to powinniśmy postawić na transpoort pieszy :D
A poważnie : Chcesz jechać z Polski do Czech - jest dokąd - jedni do rodziny na Zaolziu, drudzy do Ostrawy n.p. na koncert albo na imprezę w weekend, trzeci na narty na Słowację - no to jak wsiądą w Bielsku to powinni płynnie przesiąść się na stacji w Cz. Cieszynie i jechać dalej, a nie przebiegać sobie przez dwa miasta po drodze.
A na samej trasie (20 kilometrowej) Skoczów-Bielsko masz jeszcze 2 mijanki (nie licząc już Skoczowa i Bielska).
W sumie to mogą być cztery , pamiętacie przystanek Stare Bielsko ???
Tam są tory można zrobić mijankę !
ale jak narobisz więcej mijanek to czas jazdy z Cieszyna do Krakowa wydłuży się do 4,5 godziny i kto ci tym pociągiem pojedzie? Tylko kolejarze, ich rodziny i miłosnicy wolnych podróży. Reszta pojedzie busami i PKSem które jadą 3 godziny.
Dlatego nie ma się co teraz bawić w utrzymywanie bezsensownych pociągów tylko robić remont.
no ale czy tych osób przemieszczających się między polskim a czeskim Cieszynem jest aż tak dużo, żeby potrzebne były pociągi?
Czy nie wystarczy mały 20-osobowy busik? Ja nie wiem czy nawet ten bus by się tam utrzymał, tam nie jest tak daleko na piechotę.
W sumie to mogą być cztery , pamiętacie przystanek Stare Bielsko ???
Tam są tory można zrobić mijankę !
Nie było tam przystanku ale ładownia towarowa połączona z bocznicą do jakiejs cegielni (figuruje jeszcze na mapach przedwojennych) i warsztatu naprawiającego kryte wagony dwuosiowe. Obecnie brakuje tam kilku metrów toru w okolicy Energetyki. Wygląda jakby zniknął przy okazji likwidacji jego połączenia z torem szlakowym, od strony Wapienicy.
Ale miejsce na mijankę jest jak nabardziej.
Jako dziecko pamiętam że stały tam stare wagony osobowe .
Ale można zrobić przystanek na żądanie i może też być jako mijanka. Usiąść pomyśleć i zrobić a nie od razu spisywać na busa upss miało być na straty :-)
tory Wadowice - Kraków są wyremontowane, a więc pozostaje zrobić remont toru Cieszyn - Bielsko - Wadowice czyli w sumie 80 km. Koszt remontu 1 km linii kolejowej do prędkości 100 km/h to minimum 5 mln zł tak że daje nam to 400 mln zł. Teraz pytanie skąd wziąć te pieniądze.
Tory Wadowice - Kraków są wyremontowane tylko dla jednego składu - wiadomo jakiego - szkoda tylko że na to pieniądze się znalazły.A może tak byśmy zgłosili się do kurii i wmówili im że - wiadomo kto - przeszedł linie kolejowa wzdłuż torów z Bielska do Cieszyna lub w czasie okupacji przejechał tędy pociągiem,to na pewno znalazły by się dotacje na remont linii!!!!!!!!!
Co jest dobrze?
Właściwie jest parę rzeczy, których nie trzeba zmieniać. Jest to choćby pociąg na 8 rano do Cieszyna (chociaż przez te wiecznie spóźniające się Tekturowe Linie Kolejowe rozkład pociągów porannych jest zwykle wywrócony do góry nogami). Następnym dobrym pomysłem jest Cieszynka (godziny przyjazdów i odjazdów + zatrzymywanie się wszędzie między Cieszynem a Chybiem Mnich). Pociąg po 14 z Bielska-Białej "zbiera" osoby kończące po 14 prace/naukę itp + jest skomunikowany z innymi.
Taryfa - szczególnie cena biletów jednorazowych do 10 km + miesięcznych jest konkurencyjna/bardzo konkurencyjna dla pasażerów w porównaniu z większością przewoźników autobusowych - kolej to powinna rozreklamować!
Co należy poprawić?
Właściwie koledzy i koleżanki już tutaj praktycznie "rozwałkowali" ten temat. Ja dorzucę jeszcze parę rzeczy od siebie.
Pociąg po 14 z Cieszyna do B.-B. mógłby odjeżdżać ok. 14:25 (w dalszym ciągu skomunikowany z Katowicami).
Absolutnie należy przesunąć pociąg(kolejarzowóz) z Bielska-Białej o 18:40.
Pociągi powinny jeździ o różnych porach w zależności od dnia pracującego/weekendu. Szkoda, że tego UM nie potrafi zrozumieć…(np pociągi nr 6622 i 6623 powinny przyjeżdżać w weekendy przed 10 do stacji docelowych). Dzięki temu można byłoby niewielkim nakładem przerobić ten RJ.
Linia ta ma potencjał, tylko, że została uwalona głównie przez pekap. Wystarczy spojrzeć jak wyglądała oferta choćby w połowie lat 90-tych. Później zaczęła się tworzyć "samo zaciskająca pętla wokół szyi" czyli - następuje odpływ pasażerów (z różnych względów - rozwój konkurencji autobusowej, kiepski RJ, taryfa itp..). Czyli co robimy? Uwalamy pociągi! Dalej oferta jest coraz gorsza, więc ubywa pasażerów w pociągach jeszcze istniejących. Co dalej? Uwalamy również i te. Proste. Widziałem to już na wielu liniach kolejowych w PL dlatego nie życzę sobie aby ew. reaktywację robiła firma spod znaku trzech literek umieszczonych w trumnie, która jest kiepsko zarządzana, ma przerost zatrudnienia i kule u nóg w postaci zwiącholi. Prywaciarz zrobi to taniej i będzie nastawiony na klienta (w końcu klient to pieniądz) i nie puści z pewnością drogiego składu na 200 miejsc siedzących, tylko coś na modłę szynobusu. I dzięki temu, że jest taniej będzie można zrobić porządną ofertę za nieduże pieniądze. Z "pozdrowieniami" dla wszystkich, którzy wymyślili regionalizację, czyli zamianę monopolu państwowego na samorządowy.
Poza tym koledzy i koleżanki gratuluję inicjatywy i życzę powodzenia!
Przestańcie Marzyć !!!!
W piątek STYPA po 18-tej ostatni kurs z Bielska po ponad 120 latach służby!!!!!!!!!
Ja będę jechał !!!!
A wy?????
Będę"płakał"w ostatnim członie "kibla" Zapraszam !!!
Swoją drogą, czy ktoś wie co będzie po 10 stycznia na tej linii? KKA czy też już nic? Bo jeśli KKA to można być pewnym, że frekwencja w autobusach będzie wynosić 0% a pieniądze na autobusy będą wyrzuconymi w błoto.
Według informacji od kolejarzy zarówno z Bielska jak i Cieszyna (info od Błażeja F.) nie ma w planach uruchamiania KKA. Szkoda, że na dworcu w Bielsku podawany jest tylko przez megafon lakoniczny komunikat, że "Śląski ZPR informuje, że od 10 stycznia nastąpią zmiany w rozkładzie jazdy niektórych pociągów. Szczegółowe informacje w punktach informacji i na www.pr.pkp.pl"
Dzięki Mateuszu, że o tym napisałeś.
Ja dodam jeszcze, że dzieciaki/młodzież z okolic przystanku w Bładnicach (miejscowości Bładnice/Międzyświeć/Nierodzim) i stacji w Goleszowie (Goleszów/Godziszów/Kozakowice) z pewnością się "bardzo ucieszą", że nie będą już w ogóle mogły dojechać czymkolwiek (nie ma nic innego oprócz pociągu w tych okolicach) do Cieszyna. Ciekawe co na to zarząd powiatu odpowiedzialny za transport? Skoro tak lubią wpuszczać busiarnę, to niech teraz jaśnie pan busiarz pozwiedza te okolice w jakiejś regularnej linii. Nie będzie się opłacać? Przecież tak ładnie opłacało się wykosić konkurencję na linii do Zebrzydowic (PKS już tam właściwie dogorywa, a teraz PKP zwija żagle, chociaż frekwencja w tych zlikwidowanych pociągach była całkiem, całkiem).
Swoją drogą, czy ktoś wie co będzie po 10 stycznia na tej linii?
Najświeższa informacja związana z tematem jest taka, że kasa w Cieszynie ma być czynna tylko do końca stycznia i to co drugi dzień. Na dzień dzisiejszy planowana jest jej całkowita likwidacja od 1 lutego. Co będzie dalej w tej sprawie to się okaże. Na dworcu w Cieszynie można również składać podpisy pod protestem przeciwko likwidacji pociągów.
P.S.
Dzisiaj "Monciak-Krupówki" miał ponad godzinę opóźnienia, dzięki czemu 6623 i 6622 zarobiły plecy +20min.
Kolosalna różnica w połączaniach kolejowych między polskim a czeskim Cieszynem.
Z czeskiego Cieszyna dużo pociągów, w tym klika do Pragi stolicy państwa, a z Cieszyna polskiego zaledwie parę i to same lokalne, a po likwidacji 10.01.2009r to dosłownie chyba tylko 3. Cieszyn już staje się centrum komunikacji busowej, ja nie mam nic przeciwko busom ale dajmy lodzią wybór. Zwłaszcza na trasach gdzie są tory kolejowe. Jeszcze ciekawostka, Cieszyn 36tyś.
mieszkańców, Český Těšín 26 tyś. mieszkańców.
Ale to wszystko dzieli jedna rzeka Olza i podejście władz do transportu kolejowego
Busy i autobusy kursują wszędzie w Czechach,Austrii,Niemczech,Szwajcarii.Ale tam niema czegoś takiego żeby autobusy dublowały się z koleją na danej trasie,nikt nawet nie da im koncesji na takie przewozy,owszem dadzą im ale tylko na dowóz z miejscowości gdzie niema linii kolejowych do najbliższej stacji kolejowej,a nawet niektórzy przewoźnicy kolejowi mają swoje autobusy do tych przewozów (przykład OBB i Postbusy,które te przewozy wykonują).Przykładu daleko nie trzeba szukać,wystarczy przejść się na Zaolzie i popatrzeć na przytaczany wcześniej już przykład linii Czeski Cieszyn - Frydek Mistek,gdzie mamy piękną współprace CAD i CD,pytam się w tym miejscu czy w Polsce nie da się tego zrobić??? Odpowiem od razu,da się!!! Tylko trzeba najpierw wyeliminować korupcje i kolesiostwo i dać naszym radny i innym przedstawicielom władzy do zrozumienia że:pasażerowie kolei,kolejarze,miłośnicy kolei - TO TEŻ WYBORCY!!!!!!!
co ty człowieku za bzdury piszesz. Z Pragi do Brna w Czechach autobusy śmigają co 15 minut. Zresztą - żeby daleko nie szukać popatrz ile autobusów jest z Ostrawy do Bohumina albo Frydka.
Re:
protek (guest) 9 Jan 2009, 09:29 +0100
aron - zagłębiając się w lekturę Twoich postów mam wrażenie że jesteś właścicielem BUSA albo nawet AUTOBUSA, i nie dali Ci koncesji na połączenie Katowice - Bielsko,ale widocznie dostałeś koncesje na nasze tereny,i KOLEJ jest CI nie w smak.Bo przecież przy Twojej profesji była by dla Ciebie KONKURENCJĄ !!!
Z wyrazami szacunki "protek"
A i widzisz - aron - jak byś dokładnie przejrzał rozkład jazdy na wymienianych przez Ciebie liniach to zauważył byś że pociągi tam też śmigają co 15 minut !!!
ale są też i autobusy, więc nie siej propagandy że w Czechach i Niemczech zabronione jest konkurowanie przewoźników autobusowych z koleją
w Czechach to sie nie opłaca. Koleje są tanie i regularne, bezpieczne, nie wpadają w korki, więc autobusy nie mają szans.
Dzięki 'mario" za ripostę dla kolegi "arona" on nigdy nie zrozumie pasażerów bo on jest przewoźnikiem busowym w Polsce,i jego mentalność sprowadza się do hasła "sie kręci".
bzdury, w Czechach autobusy mają szanse - w lecie w Ostrawie był wypadek jak zwalił się wiadukt na pociąg i zginęło 10 osób. Tak że tak do końca różowo w Czechach nie jest.
Na takich liniach jak Praga - Liberec, Praga - Karlovy Vary, Praga - Jihlava, Praga - Chomutov pociągi przegrywają na głowę z autobusami. Na linii Praga - Brno jest mniej więcej równowaga. Autobusy też wyrwały kolei dużą część rynku na linii Brno - Olomouc.
60 km czeskim pociągiem to jakieś 8,50 zł po przeliczeniu, tyle samo biorą busiarze w Polscex- czasami trochę wiecej, czasami trochę mniej, ale nie mają zazwyczaj zniżek, nie zapewniają komforu zazwyczaj.
no więcj jeżeli nie czujesz się komfortowo w busie to nikt ci nie każe nim jeździć
To poco ich tak bronisz !!!Bo przerwało by się "sie kręci"???
busów nie trzeba bronić, one i tak biją na głowę PKP na linii Cieszyn - Bielsko i dalej do Krakowa
Gdybyś wychylił czasem swój nos z tej swojej konserwy to wiedziałbyś że wypadek był w Studence a nie w Ostrawie jak tu "błyskotliwie" napisałeś.
Ponadto zauważyłem po Twoich ostatnich postach,że zaczynasz się już powoli gubić i denerwować w pokazywaniu rzekomej wyższości transportu busowo-knserwowego nad transportem kolejowym.
Wracając do linii Cieszyn - Bielsko to zapewniam Cię,nie korzystam z waszych konserw,gdyż PKS Bielsko zapewnia mi autobusy o wyższym standarcie,niż wasze busy,których wy nigdy się nie dorobicie choć jak mocno byście podnosili ceny biletów.I dodam jeszcze,skoro twierdzisz że powinno się uwolnić rynek,to zapewniam Cię że konkurencja "konserw"tak wzrośnie że powykańczacie się sami!!! Co będzie z korzyścią dla nas pasażerów i doprowadzi do szybkiej rewitalizacji połączeń kolejowych na naszych terenach.
na linii Bielsko - Cieszyn PKP w porównaniu z PKSem i busami to jest po prostu trzeci świat.
To fakt oczywisty.
niepotrzebne mi są argumenty, bo fakty mówią same za siebie. Bus jedzie z Bielska do Cieszyna 50 minut czyli pociąg nie ma z busem najmniejszych szans na tej trasie.
Jeżeli dla ciebie wyższość transportu kolejowego polega na dłuższym czasie jazdy to zaczynam podejrzewać że wywodzisz się z miasta nad Odrą gdzie jest Panorama Racławicka.
Mam dla Ciebie smutną wiadomość - Urodziłem się w CIESZYNIE i jeszcze dobijając Ciebie,z dziada pradziada ze Śląska Cieszyńskiego!!!
Ale po twoich postach odnoszę wrażenie że to Ty jesteś tu przeflancowany.
to może jeszcze jesteś luteraninem???
A to grzech według Ciebie ??? Bo według mnie to zaszczy.
Poza tym zauważyłem że zmierzasz w bardzo złym kierunku na tych postach,poruszając kwestie wyznania!!!
Chyba mam wrażenie że się Zapominasz i zapominasz,w którym miejscu piszesz.Sądzę że powinieneś szybo zmienić portal i dołączyć do ekipy z Torunia.
Ale zanim przestaniesz tu umieszczać swoje posty,to powinieneś przeprosić wszystkich,którzy tu piszą i czytają tą stronę!!!
Bez wyrazów szacunku dla Ciebie!!!
protek vel protek1
pisałeś coś tam że odcinek Kraków - Wadowice został wyremontowany tylko dla jednego składu wiadomo jakiego tak że sobie od razu pomyślałem, że albo jesteś prawosławny albo luteranin. Prawosławnych raczej trudno w Cieszynie spotkać, a więc zostaje to drugie.
Mam propozycje strajkową.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany to zostawcie tu wiadomość.
Polegała by ona na blokowaniu drogi,podobnie jak to zrobili ludzie w Suwałkach blokując przejazd ciężarówek przez miasto,mam już wypatrzone dwa miejsca na tę akcje.Potrzeba by było żeby dało jakiś skutek około 15 do 20 osób.Najodpowiedniejszą porą na ta akcje byłby piątek po południu lub sobota do południa,gdzie to dowiedzielibyście się innym kanałem,bo w razie dojścia do skutku nie chciałby uprzedzać naszych rządzących,żeby nie mogli się przygotować.
Akcja ta miała by na celu przypomnieć niektórym osobą na urzędach że jesteśmy wyborcami i nie damy sobie odebrać bez WALKI KOLEI na Śląsku Cieszyńskim.
Poczytajcie sobie www.ox.pl
Pani burmistrz Skoczowa obudziła się !!!
I wystosowała protest.
Napisze krótki - CHCE MI SIĘ ŚMIAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!