(WZ) Ostatnie miesiące Barana?

W Będzinie rozpoczęła się zbiórka podpisów pod wnioskiem o odwołanie prezydenta Radosława Barana. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem inicjatorów akcji, referendum w tej sprawie może się odbyć już we wrześniu br.

Głównym powodem przedsięwzięcia jest likwidacja części będzińskich połączeń tramwajowych oraz brak reakcji na protesty mieszkańców i związkowców.

Kiedy od marca br. w Będzinie przestał kursować tramwaj 27, a połączenia innych linii zostały mocno okrojone, rozpoczęły się protesty związkowców i mieszkańców. Zarzucali prezydentowi brak troski o ich codzienne życie i żądali cofnięcia decyzji. Prezydent obstawał jednak przy swoim twierdząc, iż Będzina nie stać na utrzymywanie tak dużej ilości połączeń.

Ponieważ trwające kilka miesięcy próby rozmów nie przyniosły żadnych efektów, przedstawiciele poszczególnych związków zawodowych zdecydowali się na rozpoczęcie zbiórki podpisów, a tym samym zainicjowali proces, mający doprowadzić do referendum i odwołania urzędującego prezydenta. – Ze strony prezydenta nie ma żadnych ruchów. Problem z brakiem odpowiedniej ilości połączeń tramwajowych mają nie tylko mieszkańcy całego Będzina, ale również miast ościennych. Dostajemy dużo skarg od sosnowiczan, którzy mają problemy z dostaniem się na będzińskie targowisko. Muszą przecież teraz przesiadać się i płacić za bilet dwa razy – mówi Andrzej Szimke z Sierpnia 80.

Źródło: Wiadomości Zagłębia

Dodaj nową wypowiedź
lub Zaloguj się jako użytkownik serwisu Wikidot.com
(nie będzie opublikowany)
- +
O ile nie zaznaczono inaczej, treść tej strony objęta jest licencją Creative Commons Attribution-ShareAlike 3.0 License