Przedstawiamy opis stanu infrastruktury na linii Bielsko-Biała - Cieszyn. Głównie przedstawiona jest tutaj sytuacja w miejscach dużych ograniczeń prędkości. Pokazujemy gdzie w prosty sposób można podnieść prędkość, aby czas przejazdu pociągów stał się bardziej atrakcyjny dla pasażerów.
Wykaz prędkości na linii Bielsko-Biała - Cieszyn w rozkładzie jazdy 2008/2009
| km początku | km końca | prędkość [km/h] |
|---|---|---|
| -0,477 | 0,322 | 50 |
| 0,322 | 7,200 | 30 |
| 7,200 | 10,800 | 70 |
| 10,800 | 22,000 | 40 |
| 22,000 | 27,900 | 60 |
| 27,900 | 38,500 | 30 |
| 38,500 | 40,181 | 50 |
Odcinek Cieszyn - Goleszów
Generalnie na połowie szlaku (5km) Goleszów - Cieszyn od 2003 roku zaczęto wymieniać pokłady drewniane (w większości na nowe), głównie na łukach. Bodajże rok później pojawiła się ograniczenie do 20 na 1-1,5 km odcinku z Bażanowic w kierunku Cieszyna Mnisztwa. Na szczęście tam też wymieniono podkładu (głównie na łukach).
We wrześniu 2007 r. w okolicach Bażanowic pracowała podbijarka oraz zgarniarka tłucznia, tudzież profilarka ław torowych. I teraz wygląda tam tak jak na zdjęciach po prawej stronie oraz na kolejnych zdjęciach tutaj (zdjęcia z wiosny zeszłego roku, okolice Bażanowic oraz Goleszowa).
Śliczne, nieprawdaż? Tym bardziej, że tam się dalej jeździ 30-ką. Podejrzewam, że dla podniesienia prędkości należy jeszcze trochę podkładów wymienić - również na odcinkach prostych (Bażanowice), czy dalej do Cieszyna (chociaż tam też jest duuużo drewnianych podkładów w dobrym stanie, czy podkładów betonowych, które również nieźle się trzymają), więc tam nie trzeba takich inwestycji przeprowadzac jak na tej pierwszej połówce.
Odcinek Skoczów - Bielsko-Biała
Na odcinku bielskim również coś robiono. Wymieniono podkłady drewniane na łuku w B-B Zachodzie. W okolicach dawnego posterunku dróżniczego na ok. 3 km tej linii naprawiono przejazd, wymieniono w sumie w jego okolicach ok. 600 podkładów drewnianych oraz co bardzo ważne, wymieniono szyny (niektóre były nawet z 1927 r.!) na zregenerowane (są z bodajże początku lat 90-tych).
Wyremontowano przejazd koło przystanku B-B Górne. Na nowym wiadukcie w Starym Bielsku jest czywiście świeża nawierzchnia a nowe szyny ciągną się jeszcze kilkaset metrów w kierunku B-B Górnego. W okolicach p.o. w Aleksandrowicach jest trochę wymienionych podkladów oraz nowy tłuczeń. Poza tym są również wymienione podkłady punktowo.
Tutaj przydałoby się przede wszystkim wymienic sporo podkładów.
Masz więcej dokładniejszych informacji? Poinformuj nas!
Autor: Błażej Forjasz, Mateusz Penkala
Działania
- 2 lutego wysłano pismo do Zakładu Linii Kolejowych w Katowicach następującej treści:
Na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. Nr 112, poz. 1198) zwracam się z prośbą o udostępnienie informacji publicznej w następującym zakresie:
- czy istnieje możliwość zwiększenia prędkości szlakowej na szlaku Bielsko-Biała Główna – Bielsko-Biała Wapienica oraz Goleszów – Cieszyn, na linii 190 dla tzw „lekkiego taboru”? (tabor o masie nie przekraczającej 60 ton),
- celowość umieszczenia stałego ograniczenia prędkości na przepuście w kilometrze 19,115 – 19,116 linii 190, jeżeli przepust ten został gruntownie wyremontowany w lecie 2008 roku
- wartość iloczynu ruchu dla przejazdu w kilometrze 25,642 na szlaku Skoczów – Goleszów na linii 190
- plany Zakładu Linii Kolejowych w Katowicach w zakresie napraw dla będących w najgorszym stanie technicznym fragmentów linii 190 oraz plany napraw umożliwiających zmniejszenie ilości stałych ograniczeń prędkości na ww linii
- 9 lutego Zakład Infrastruktury w Katowicach wprowadza zmianę nr 9 do Wykazu Ostrzeżeń Stałych
LINIA 190
- STR. 63 STACJA: POGÓRZE
OD KM 19,115 /DZIEWIĘTNAŚCIE PRZECINEK STO PIĘTNAŚCIE/
DO KM 19,116 /DZIEWIĘTNAŚCIE PRZECINEK STO SZESNAŚCIE/
TOR NR 1 /JEDEN/
SKREŚLIĆ W KOLUMNACH OD 1 DO 7 /OD JEDEN DO SIEDEM/
- 20 lutego otrzymaliśmy odpowiedź z Zakładu Linii Kolejowych w Katowicach następującej treści:
W odpowiedzi na zadane pytania w piśmie z dnia 02.02.2009r. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Zakładu Linii Kolejowych w Katowicach udziela odpowiedzi w zakresie zgodnym z art.2 ust. 1 ustawy z dnia 06.09.2001 ( Dz. U. nr 112 , poz. 1198 ).
Ad.1 Tak istnieje.
Ad.2 ograniczenie prędkości na przepuście zostało zlikwidowane po okresie stabilizacji obiektu po wykonanym remoncie.Ad.3 Iloczyn ruchu podaje jednostka administracji terytorialna - Zarządca drogi lub użytkownik
Ad.4 Plany remontów na linie 190 Bielsko Biała - Cieszyn uzależniony jest od zakupu tras pociągów przez licencjonowanych przewoźników. Od 10.01.2009r. Śląski Zakład Przewozów Regionalnych jednostronnie zawiesił kursowanie pociągów.
Zgodnie z treścią § 10 cytowanej przez Pana Ustawy informacja publiczna udostępniana jest na wniosek pisemny.
DYREKTOR ZAKŁADU
/~/
mgr Karol Trzoński
"Dopóki nie poprawi się czasu przejazdu z Bielska Białej do Cieszyna, nie ma sensu utrzymywać pociągów na tej linii…"
Przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać… :)
Ja też nie mogę się powstrzymać więc odpisuje , jak można poprawić czas przejazdu skoro na świeżo wyremontowanych odcinkach nadal są lub stawia się ograniczenia ??? NO JAK ??? wydaje mi się że te ograniczenia stawiają ludzie o dość niskim ilorazie inteligencji albo z klapkami na oczach - kazali to się robi !!!
Proponuję napisać do PKP o wytłumaczenie jak to jest możliwe że sprzecznie z logiką na tych odcinkach pozostawia się lub stawia nowe ograniczenia.
A propos sensu utrzymywania pociągów , SENS JEST TYLKO TRZEBA PARĘ MAŁYCH REMONCIKÓW ZNIESIENIA GŁUPICH OGRANICZEŃ I CZAS PRZEJAZDU BĘDZIE CAŁKIEM PRZYZWOITY !!!
No właśnie, te często bezsensowne ograniczenia. Na linii Sucha - Żywiec jest 20 ograniczeń na przejazdach kolejowych i mostkach. Pytanie po co? Przejazd w Jeleśni wyremontowano za 1 mln zł i ograniczenie pozostało. Kilka lat temu wybudowano niemal od podstaw mostek w Żywcu - ograniczenie pozostało. 12 lat temu wykoleił się pociąg w Lachowicach - ograniczenie jest do dziś: http://semaforek.xt.pl/Galeria/album/stacje/lachowice/slides/lach7.html A gdyby tak się pozbyć tych wszystkich ograniczeń, na wszystkich trasach to nie tylko zmalałyby czasy przejazdu, lecz również koszty. Ile tysięcy pociągów musiało niepotrzebnie hamować i ponownie się rozpędzać choćby w tym miejscu, do którego podałem link? A są to niemałe koszty.
Otóż to, a mój poprzedni post był aluzją do jednej z osób, która aktywnie wypowiada się na tej stronie (tak ku ścisłości).
No tak, to pewien troll internetowy. Ciężki przypadek, ale najlepiej ignorować. :)
PS: ile wynosił czas przejazdu odcinka Bielsko-Cieszyn przed wojną?
pewnie był o wiele mniejszy niż teraz :-)
Nie wiem jak było przed wojną, ale po wojnie czas przejazdu najkrótszy to 55 minut (pod warunkiem nie łapania mijanek) Więc pociąg był bardzo konkurencyjny wobec autobusu.
Obecnie autobusy do Bielska kursują z czasem.
Pospieszny (na Kraków ) 45 minut
DAS II 1h 05 minut
TRANSKOM 1h 05 min
PKS Bielsko 1.05h lub 1.10 h
BUS 1h
Więc jak widać nie trzeba wiele żeby dogonić konkurencję
trzeba wiele, bo pociąg ostatnio jechał 160 minut czyli żeby dorównać busom trzeba skrócić czas jazdy o prawie 30%. To nie takie proste, tym bardziej że nie ma szans na to żeby dorównać busom częstotliwością kursowania.
Żeby pociąg był w stanie podjąć walkę z busami, musi jechać z Cieszyna do Bielska ok. 30 minut.
Aron: to pisz pismo do PLK, aby podjęli starania o skrócenie czasu jazdy pociągów. Wtedy pociągi będę -tak jak słusznie piszesz- w stanie nawiązać walkę z busami. :)
Wracając do merytorycznej dyskusji: Przemek, w którym roku było te 55 minut?
http://www.kolejcieszyn.pl/index.php?s=srjp
Tutaj jest sporo RJ z dawnych lat można sobie prześledzić :)
Z jednej strony prędkości były wyższe, ale z drugiej strony linia była obciążona ruchem i często miały miejsce mijanki, które wydłużały czas przejazdu.
No i Mateuszu jeszcze był pewnie generowany duży ruch towarowy. Ale jakoś się dało wszystko pogodzić.
Aron jak zwykle piszesz pierdoły !!! Jakby zlikwidować durne ograniczenia nie mające żadnego logicznego wytłumaczenia stawiane przez ludzi którzy cel mają taki sam jak ty i wymienić najpilniej potrzebne podkłady , to pociąg spokojnie mógłby zamykać się w 60 minutach a przy lekkim taborze nawet mniej. Spokojnie mógłby się odbywać ruch towarowy tak jak kiedyś całe szczęście że to pamiętam bo przy tej lini się wychowałem. Wtedy autobus nie będzie miał żadnych szans z pociągiem. (zakładam że autobus jedzie zgodnie z PRD) a tak na marginesie trzebaby było napisać jeszcze do drogówek na naszym terenie żeby przyjrzały się busiarzom i ich konserwom , jestem pewien że co 2 -3 zabierze się dowodzik !!!!
55 minut było bodajże w 1997 roku. Nie prawdą jest, że czas jazdy wynosił 160 minut. Najdłużej jechał 1,5 godziny w minutach 90. Więc proszę nie pisać bzdur. Toż 160 minut to 2h 40 minut jak dobrze liczę :-P. Oj chyba ktoś nie umie godzin na minuty przeliczać.
Walka z busami powinna być na poziomie ustawowym: jeśli jest linia kolejowa, to bus, PKS nie powinien mieć prawa dublować tej trasy. Współczuję tym, co naprawdę są skazani na busa. Bus, PKS, pociąg jako system zintegrowanego transportu. Proste? Nie, nie w Polsce, gdzie lobby busiarskie wywiera wpływy na samorządy itd. W każdym normalnym kraju samowola, prywata i często łamanie wszelkich zasad, prawa, przepisów przez busiarzy byłoby już dawno skutecznie zwalczone. Tylko nie u nas.
Seba1, to co napisałeś, jest prawdą. Znam tamtejszą busiarnię i myślę, że co drugiemu odebraliby dowodzik. Tylko widzisz: sznurki są pociągane wyżej, znacznie wyżej i tu jest cały problem.
Mateusz pisał o ruchu towarowym: co stoi na przeszkodzie, by ładunki z dróg przerzucić na tory? Przepraszam, źle zadane pytanie. Nie co stoi na przeszkodzie, tylko kto. Ale to już wywnioskujcie sobie sami.
Podgląd wiadomości:
Zamknij podgląd