Plany poprawienia przed Euro 2012 połączenia kolejowego lotniska w Balicach z centrum Krakowa stają się coraz bardziej realne. Za rok ma powstać projekt przebudowy linii na elektryczną.
PKP Polskie Linie Kolejowe, odpowiedzialne za torowiska, rozstrzygają właśnie przetarg (15 kwietnia otwarte zostały koperty z cenami) na realizację studium wykonalności i zdobycie pozwoleń na przebudowę torowiska łączącego lotnisko w Balicach i krakowski Dworzec Główny. Obecnie szynobus jeździ po starych, pogiętych szynach, które nie pozwalają mu na osiągnięcie większych prędkości. Brakuje też trakcji elektrycznej, więc pod Balice mogą dojeżdżać jedynie spalinowe szynobusy.
Studium wykonalności i sprawy formalne mają być zakończone za rok. Wtedy PLK poszuka wykonawcy torowiska.
- Najpierw jednak zamówione studium wykonalności ma pokazać, czy opłacalna jest budowa drugiego równoległego toru. Wszyscy jesteśmy przekonani, że tak, ale to wyliczenia ekspertów pozwolą podjąć ostateczną decyzję - mówi Włodzimierz Żmuda, dyrektor krakowskiego oddziału PLK.
Drugi tor umożliwiłby znaczne zagęszczenie rozkładu jazdy szynobusu. Dziś aby pociąg mógł dojechać do Balic, musi poczekać na rozjeździe w Mydlnikach aż spod terminalu lotniska przyjedzie inny. Mydlniki z Balicami łączy bowiem tylko jeden tor. - Przebudowę torowiska podzieliliśmy na dwa etapy. Najpierw zajmiemy się elektryfikacją i budową dwu torów kolejowych między Mydlnikami a Balicami. Te prace powinny się zakończyć przed zimą 2011 roku - ocenia Żmuda.
Po modernizacji szynobus ma się zatrzymywać kilkadziesiąt metrów od drzwi terminalu w Balicach. Do końca 2011 roku tuż przy budowanym obecnie parkingu samochodowym mają więc powstać dwa perony i budynek dworcowy (parking będzie oddany tej jesieni). Perony wybuduje PLK, a budynek dworca lotnisko. - W ciągu kilku miesięcy będziemy ogłaszać przetarg na projekt tego budynku - zapewniają władze portu. PKP przed mistrzostwami piłkarskimi obiecuje jeszcze kompleksowy remont peronów Dworca Głównego. W ramach projektu wartego ok. 290 mln zł zaplanowano m.in. instalację na peronach automatów biletowych.
Drugi etap inwestycji będzie zrealizowany już po Euro. Chodzi o dołożenie jeszcze jednego toru pomiędzy Mydlnikami a Dworcem Głównym. W ten sposób szynobusy jeżdżące na lotnisko byłyby całkowicie uniezależnione od rozkładów jazdy innych pociągów.
Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków
Oby te zapowiedzi faktycznie stały się kiedyś faktem. Podobają mi się te koncepcje.
Podgląd wiadomości:
Zamknij podgląd